Upaństwowienie, nacjonalizacja, uspołecznienie, unarodowienie, repolonizacja – wszystkie te pojęcia brzmią podobnie, ale ich znaczenie jest różne. Aby prawidłowo oceniać różne procesy zachodzące w gospodarce i wiedzieć o rzeczywistych zamiarach polityków ich używających, należy znać ich pojęcie. Poniżej prawidłowe wyjaśnienie tych kilku podstawowych pojęć.
Upaństwowienie to przejęcie jakiejś jednostki gospodarczej na własność państwa. Nie oznacza to jeszcze uspołecznienia. Może to jednak oznaczać polepszenie sytuacji, umocnienie się państwa, poprawienie sytuacji pracowników, ale nie musi i w najgorszym przypadku wyzysk pozostanie ten sam.
Nacjonalizacja to częste określenie upaństwowienia. Jest to błąd wynikający z zapożyczenia z obcych języków, w których nie ma rozróżnienia na państwo i naród nie jest ścisłe. Upaństwowienie nie jest jednak tożsame z nacjonalizacją, bo jak napisano wyżej samo przejęcie podmiotu przez państwo nie oznacza jeszcze że ten podmiot będzie działał na rzecz narodu.
Uspołecznienie to zmiana kierunku zarządzania jednostką gospodarczą, polegająca na tym że jej podstawowym celem działania przestaje być maksymalizacja zysku, a zaspokajanie potrzeb społeczeństwa. W gospodarce kapitalistycznej rządzi pieniądz i nie jest możliwe, by uspołecznić jakiś pojedynczy podmiot gospodarczy. Uspołecznienie przedsiębiorstwa czy dziedziny gospodarki jest możliwe w ramach całej gospodarki uspołecznionej. W gospodarce uspołecznionej uspołecznienie odbywa się przede wszystkim przez upaństwowienie, a następnie poddanie działalności pod społeczny nadzór celem nakierunkowania podmiotu na zaspokajanie potrzeb społeczeństwa. Zamiast upaństwowienia może się też odbyć przez uspółdzielczenie. W Polsce Ludowej do „jednostek gospodarki uspołecznionej” zaliczano obok przedsiębiorstw państwowych równiż spółdzielnie, które także działały na rzecz społeczeństwa, mimo że spółdzielnie istnieją także w gospodarce kapitalistycznej. Uspołecznienie nie może się odbywać przez prywatyzację pracowniczą, bo wówczas jednostka gospodarcza przestaje być dobrem wspólnym, a staje się prywatną własnością wszystkich pracowników. Nawet przekazanie jednostki gospodarczej w zarząd pracowników nie musi się wiązać z uspołecznieniem.
Unarodowienie to inne określenie uspołecznienia, kiedy rozpatrujemy działalność jednostki gospodarczej wobec narodu, co w praktyce jest niemal tożsame z działalnością wobec społeczeństwa danego kraju.
Uspółdzielczenie to zmiana struktury właścicielskiej podmiotu gospodarczego z własności prywatnej we własność wspólną, w wyniku czego powstaje spółdzielnia. Uspółdzielczenie jest formą uspołecznienia w rolnictwie, gdzie rolnicy zrzeszają się w spółdzielnie i zaczynają wspólnie gospodarować osiągając większe korzyści dla dobra ogółu społeczeństwa. Może też występować w rzemieślnictwie, rękodziele czy drobnej wytwórczości.
Kolektywizacja to obce zapożyczenie językowe oznaczające uspółdzielczenie.
Repolonizacja to powrót jednostki gospodarczej na polską własność, prywatną lub państwową. Jest to pojęcie mdłe i niewyraźne, stosowane przez obecny białopolski rząd. W praktyce zazwyczaj odbywa się przez upaństwowienie pośrednie, tj. nie bezpośrednio przez państwo, a przez jego podmioty zależne np. fundusze, spółki. Korzyści płynące dla społeczeństwa zazwyczaj są pośrednie. W ogóle nie łączy się z uspołecznieniem, bo tego białopolski rząd w ogóle nie myśli wprowadzać.
Upaństwowienie to przejęcie jakiejś jednostki gospodarczej na własność państwa. Nie oznacza to jeszcze uspołecznienia. Może to jednak oznaczać polepszenie sytuacji, umocnienie się państwa, poprawienie sytuacji pracowników, ale nie musi i w najgorszym przypadku wyzysk pozostanie ten sam.
Nacjonalizacja to częste określenie upaństwowienia. Jest to błąd wynikający z zapożyczenia z obcych języków, w których nie ma rozróżnienia na państwo i naród nie jest ścisłe. Upaństwowienie nie jest jednak tożsame z nacjonalizacją, bo jak napisano wyżej samo przejęcie podmiotu przez państwo nie oznacza jeszcze że ten podmiot będzie działał na rzecz narodu.
Uspołecznienie to zmiana kierunku zarządzania jednostką gospodarczą, polegająca na tym że jej podstawowym celem działania przestaje być maksymalizacja zysku, a zaspokajanie potrzeb społeczeństwa. W gospodarce kapitalistycznej rządzi pieniądz i nie jest możliwe, by uspołecznić jakiś pojedynczy podmiot gospodarczy. Uspołecznienie przedsiębiorstwa czy dziedziny gospodarki jest możliwe w ramach całej gospodarki uspołecznionej. W gospodarce uspołecznionej uspołecznienie odbywa się przede wszystkim przez upaństwowienie, a następnie poddanie działalności pod społeczny nadzór celem nakierunkowania podmiotu na zaspokajanie potrzeb społeczeństwa. Zamiast upaństwowienia może się też odbyć przez uspółdzielczenie. W Polsce Ludowej do „jednostek gospodarki uspołecznionej” zaliczano obok przedsiębiorstw państwowych równiż spółdzielnie, które także działały na rzecz społeczeństwa, mimo że spółdzielnie istnieją także w gospodarce kapitalistycznej. Uspołecznienie nie może się odbywać przez prywatyzację pracowniczą, bo wówczas jednostka gospodarcza przestaje być dobrem wspólnym, a staje się prywatną własnością wszystkich pracowników. Nawet przekazanie jednostki gospodarczej w zarząd pracowników nie musi się wiązać z uspołecznieniem.
Unarodowienie to inne określenie uspołecznienia, kiedy rozpatrujemy działalność jednostki gospodarczej wobec narodu, co w praktyce jest niemal tożsame z działalnością wobec społeczeństwa danego kraju.
Uspółdzielczenie to zmiana struktury właścicielskiej podmiotu gospodarczego z własności prywatnej we własność wspólną, w wyniku czego powstaje spółdzielnia. Uspółdzielczenie jest formą uspołecznienia w rolnictwie, gdzie rolnicy zrzeszają się w spółdzielnie i zaczynają wspólnie gospodarować osiągając większe korzyści dla dobra ogółu społeczeństwa. Może też występować w rzemieślnictwie, rękodziele czy drobnej wytwórczości.
Kolektywizacja to obce zapożyczenie językowe oznaczające uspółdzielczenie.
Repolonizacja to powrót jednostki gospodarczej na polską własność, prywatną lub państwową. Jest to pojęcie mdłe i niewyraźne, stosowane przez obecny białopolski rząd. W praktyce zazwyczaj odbywa się przez upaństwowienie pośrednie, tj. nie bezpośrednio przez państwo, a przez jego podmioty zależne np. fundusze, spółki. Korzyści płynące dla społeczeństwa zazwyczaj są pośrednie. W ogóle nie łączy się z uspołecznieniem, bo tego białopolski rząd w ogóle nie myśli wprowadzać.