Źródło: Muri, Wikimedia Commons |
Białopolskie władze i państwowa spółka PKP Międzymiastowe (PKP Intercity) wciąż nie radzą sobie z podstawową działalnością przewozową i zaspokajaniem potrzeb komunikacyjnych społeczeństwa. Kolejny raz z rzędu PKP Międzymiastowe będą musiały się ratować pożyczaniem wozów osobowych od Kolei Czeskich aby w jakimś stopniu zaspokoić potrzeby taborowe związane ze zwiększonym ruchem podróżnych podczas poczywnic letnich.
Co gorsza, z roku na rok liczba pożyczanych wozów jest w tendencji wzrostowej. W 2015 roku pożyczono od Kolei Czeskich 30 wozów, 40 wozów w 2016, 50 w 2017 i 40 wozów w 2018 roku. Na ten rok zaplanowano wypożyczenie 60 wozów. Wozy będą włączone do składów pociągów pospiesznych „Rozewie”, „Łebsko”, „Gardno”, „Sarbsko”, „Wydmy”, „Gwarek”, „Rowokół”, „Korsarz” i „Moravia”. Będą to wagony przedziałowe 2 klasy, po 8 miejsc w przedziałach, bez klimatyzacji.
Przyczyną takiego stanu jest zła jakość zarządzania przedsiębiorstwem, pozorne oszczędności, brak wsparcia państwa i samochodoza. Winnych zaniedbań nie ukarano.