1 lipca 2001 powstał Park Narodowy „Ujście Warty”. Dotąd jest to ostatni park narodowy w Polsce. Mimo istniejących przesłanek do utworzenia kolejnych parków narodowych i powiększenia istniejących, nie zanosi się na to. Kapitalistyczna Polska nie potrafi też należycie dbać o już istniejące parki narodowe. Od przyrody, zdrowia ludzkiego i wszystkiego ważniejszy jest pieniądz. Kapitalistyczna Polska chroni przyrodę tylko deklaratywnie.
Przedwojennej Polsce zawdzięczamy utworzenie 2 parków narodowych:
Widać wyraźnie, że Polska Ludowa potrafiła obejmować ścisłą ochronną cenne przyrodniczo tereny. Kapitalistyczna Polska tego nie umie, a jej największym „osiągnięciem” jest znaczne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z przemysłu – poprzez jego likwidację. Nie wspominając już o innych osiągnięciach, jak zostanie śmietniskiem Europy…
Mija właśnie 20 lat od powstania ostatniego parku narodowego, a i ten nie powstał z inicjatywy rządu. Park Narodowy „Ujście Warty” powstał z woli mieszkańców i miejscowych przyrodników, którzy pragmatycznie uznali, że korzystniejsza będzie ściślejsza forma ochrony przyrody od dotychczasowej formy rezerwatu. Samorządy terytorialnie błyskawicznie przygotowały stosowne uchwały, zważając na zaostrzenie procedur tworzenia parków narodowych. Rząd nie był temu przychylnie nastawiony, bo dla niego ważniejsze było cięcie wydatków budżetowych. Nie były też temu przychylne środowiska naukowców przyrodniczych, bo nie od nich wyszedł ten pomysł. Mimo to Park Narodowy „Ujście Warty” udało się utworzyć. Gdyby nie jego powstanie, wyrwa w tworzeniu parków narodowych byłaby jeszcze większa.
Nie tylko nie powstają nowe parki, ale i nie są powiększane dotychczasowe. Od chwili powstania PN „Ujście Warty”, tylko kilka razy powiększano istniejące parki narodowe. W 2003 roku nieznacznie powiększono obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego, a właściwie tylko uszczegółowiono jego obszar. W 2004 roku niemal 2-krotnie powiększono obszar Słowińskiego Parku Narodowego. W 2016 roku dokonano powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego.
Parki narodowe zajmują tylko 1% powierzchni naszego kraju. Inicjatywy powołania niektórych kolejnych parków narodowych ciągną się już kilkadziesiąt lat. Postulaty naukowe mówią o kolejnych 24 parkach narodowych, obejmując łącznie z powiększeniami i obecnymi ok. 3% powierzchni kraju: Jurajski Park Narodowy, Mazurski Park Narodowy, Turnicki Park Narodowy, Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, Szczeciński Park Narodowy, Knyszyński Park Narodowy, Sobiborski Park Narodowy, Chełmski Park Narodowy, Janowski Park Narodowy, Orawski Park Narodowy, Park Narodowy Borów Dolnośląskich, Park Narodowy Puszczy Pilickiej, Park Narodowy Puszczy Śląskiej, Wiślański Park Narodowy, Park Narodowy Puszczy Boreckiej, Kaszubski Park Narodowy, Park Narodowy Stawów Milickich, Park Narodowy Puszczy Rominckiej, Jaworski Park Narodowy, Bydgoski Park Narodowy, Podziemny Park Narodowy „Kopalnia Soli w Wieliczce”, Stobrawski Park Narodowy, Park Narodowy Środkowej Odry, Spalski Park Narodowy oraz powiększenie m.in. Białowieskiego Parku Narodowego na Park Narodowy Puszczy Białowieskiej. Oprócz tego zamarło tworzenie parków krajobrazowych, których powinno powstać jeszcze ok. 50, a od 2001 roku powstało ledwie kilka. Niewiele powstaje też nowych rezerwatów przyrody, które obejmują tylko 0,5% powierzchni kraju, choć powinno ich powstać jeszcze ok. 400.
Do takiej należytej ochrony potrzeba silnego państwa, a nie państwa z kartonu, które nie potrafi zadbać o już istniejące parki narodowe, ani nawet o zdrowie własnych obywateli.
Przedwojennej Polsce zawdzięczamy utworzenie 2 parków narodowych:
- Pieniński Park Narodowy (1932),
- Białowieski Park Narodowy (1932).
- Świętokrzyski Park Narodowy (1950),
- Babiogórski Park Narodowy (1955),
- Tatrzański Park Narodowy (1955),
- Ojcowski Park Narodowy (1956),
- Wielkopolski Park Narodowy (1957),
- Kampinowski Park Narodowy (1959),
- Karkonoski Park Narodowy (1959),
- Woliński Park Narodowy (1960),
- Słowiński Park Narodowy (1967),
- Bieszczadzki Park Narodowy (1973),
- Roztoczański Park Narodowy (1974),
- Gorczański Park Narodowy (1981),
- Wigierski Park Narodowy (1989).
- Drawieński Park Narodowy (1990),
- Poleski Park Narodowy (1990).
- Biebrzański Park Narodowy (1993),
- Park Narodowy Gór Stołowych (1993),
- Magurski Park Narodowy (1995),
- Park Narodowy „Bory Tucholskie” (1996),
- Narwiański Park Narodowy (1996),
- Park Narodowy „Ujście Warty” (2001).
Widać wyraźnie, że Polska Ludowa potrafiła obejmować ścisłą ochronną cenne przyrodniczo tereny. Kapitalistyczna Polska tego nie umie, a jej największym „osiągnięciem” jest znaczne zmniejszenie emisji zanieczyszczeń z przemysłu – poprzez jego likwidację. Nie wspominając już o innych osiągnięciach, jak zostanie śmietniskiem Europy…
Mija właśnie 20 lat od powstania ostatniego parku narodowego, a i ten nie powstał z inicjatywy rządu. Park Narodowy „Ujście Warty” powstał z woli mieszkańców i miejscowych przyrodników, którzy pragmatycznie uznali, że korzystniejsza będzie ściślejsza forma ochrony przyrody od dotychczasowej formy rezerwatu. Samorządy terytorialnie błyskawicznie przygotowały stosowne uchwały, zważając na zaostrzenie procedur tworzenia parków narodowych. Rząd nie był temu przychylnie nastawiony, bo dla niego ważniejsze było cięcie wydatków budżetowych. Nie były też temu przychylne środowiska naukowców przyrodniczych, bo nie od nich wyszedł ten pomysł. Mimo to Park Narodowy „Ujście Warty” udało się utworzyć. Gdyby nie jego powstanie, wyrwa w tworzeniu parków narodowych byłaby jeszcze większa.
Nie tylko nie powstają nowe parki, ale i nie są powiększane dotychczasowe. Od chwili powstania PN „Ujście Warty”, tylko kilka razy powiększano istniejące parki narodowe. W 2003 roku nieznacznie powiększono obszar Tatrzańskiego Parku Narodowego, a właściwie tylko uszczegółowiono jego obszar. W 2004 roku niemal 2-krotnie powiększono obszar Słowińskiego Parku Narodowego. W 2016 roku dokonano powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego.
Parki narodowe zajmują tylko 1% powierzchni naszego kraju. Inicjatywy powołania niektórych kolejnych parków narodowych ciągną się już kilkadziesiąt lat. Postulaty naukowe mówią o kolejnych 24 parkach narodowych, obejmując łącznie z powiększeniami i obecnymi ok. 3% powierzchni kraju: Jurajski Park Narodowy, Mazurski Park Narodowy, Turnicki Park Narodowy, Park Narodowy Doliny Dolnej Odry, Szczeciński Park Narodowy, Knyszyński Park Narodowy, Sobiborski Park Narodowy, Chełmski Park Narodowy, Janowski Park Narodowy, Orawski Park Narodowy, Park Narodowy Borów Dolnośląskich, Park Narodowy Puszczy Pilickiej, Park Narodowy Puszczy Śląskiej, Wiślański Park Narodowy, Park Narodowy Puszczy Boreckiej, Kaszubski Park Narodowy, Park Narodowy Stawów Milickich, Park Narodowy Puszczy Rominckiej, Jaworski Park Narodowy, Bydgoski Park Narodowy, Podziemny Park Narodowy „Kopalnia Soli w Wieliczce”, Stobrawski Park Narodowy, Park Narodowy Środkowej Odry, Spalski Park Narodowy oraz powiększenie m.in. Białowieskiego Parku Narodowego na Park Narodowy Puszczy Białowieskiej. Oprócz tego zamarło tworzenie parków krajobrazowych, których powinno powstać jeszcze ok. 50, a od 2001 roku powstało ledwie kilka. Niewiele powstaje też nowych rezerwatów przyrody, które obejmują tylko 0,5% powierzchni kraju, choć powinno ich powstać jeszcze ok. 400.
Do takiej należytej ochrony potrzeba silnego państwa, a nie państwa z kartonu, które nie potrafi zadbać o już istniejące parki narodowe, ani nawet o zdrowie własnych obywateli.